Moving on. Alex has clearly thought a lot about his own mortality, and in the film shares what he would want if he or his girlfriend were to die unexpectedly. He says he’d hope the other person would move on and “continue living”. He adds: “Life goes on. As long as you’re still alive you’re still moving forward.”. Alex Honnold: The Soloist VR: Directed by Jonathan Griffith. With Alex Honnold, Nicolas Hojac, Heather Rochfort. Follow Alex Honnold as he travels to and solo climbs some of the world's most remote and beautiful mountain peaks, captured using the latest in high-resolution 3D 360° cameras. Alex Honnold ist Vater: Free-Solo-Star denkt über Wechsel ins Sportklettern nach. Alex Honnold ist einer der besten und inspirierendsten Freeclimber der aktuellen Kletterer-Generation. Im Juni 2017 kletterte er den El Capitan im Yosemite Valley (USA) über die Route „Freerider“ ohne Seil und Sicherung. Fast Money. Czasami robi się naprawdę przerażająco. Myślę sobie wtedy: mam nadzieję, że ten chwyt wytrzyma. Rozmowa ze wspinaczem Alexem Honnoldem Alex Honnold – (ur. 1985 r.), pochodzi z Sacramento w Kalifornii, gwiazda światowego wspinania, największe ściany pokonuje free solo (samotnie, bez liny i asekuracji), najbardziej znany ze wspinaczek wielkościanowych w Parku Narodowym Yosemite w USA ŁUKASZ DŁUGOWSKI: Dlaczego wyobrażasz sobie własną śmierć? ALEX HONNOLD: Nie chcę wpaść w panikę, kiedy znajdę się w trudnej sytuacji. To sposób kontrolowania całego procesu w celu zminimalizowania ryzyka. Kiedy tkwię nieruchomo w ścianie, lubię sobie wyobrażać widok, który będę miał przed oczami, uczucie smagania wiatrem. W ten sposób oswajam te wszystkie doznania. Im więcej czasu im poświęcam, tym łatwiej jest mi podczas prawdziwej wspinaczki. Czym jest wspinaczka free solo? AH: To wspinanie bez liny, zabezpieczeń i partnera. Zakładasz buty do wspinaczki, bierzesz woreczek z magnezją – proszkiem zapobiegającym ślizganiu się rąk na skałach – i wchodzisz w ścianę. Ale ludziom wydaje się, że free solo to wspinanie na żywca, bez żadnego przygotowania. Prawie wszystkie drogi, które robiłem free solo, najpierw przechodziłem z asekuracją i partnerem. Uważasz to za ryzykowne? AH: Jeśli dużo trenujesz i wspinasz się sam free solo w idealnych warunkach pogodowych, na dobrej skale, to nie ma zbyt wiele czynników ryzyka poza mną samym. A skoro wszystko zależy ode mnie, to ryzyko jest minimalne. Choć konsekwencje jakiegokolwiek błędu są śmiertelne. Z tym że one są bardzo mało prawdopodobne – bliskie zera. Kto według ciebie ryzykuje więcej: Alex Honnold, który wspina się bez liny, czy gość, który całe dnie siedzi na kanapie przed telewizorem? AH: Wydaje mi się, że śmiertelność wśród osób, które prowadzą siedzący tryb życia, może być wyższa niż wśród aktywnych, ale ostrożnych wspinaczy free solo. Mój tato zmarł na zawał w wieku 35 lat, biegnąc przez lotnisko. Prowadził siedzący tryb życia i miał nadwagę – dwa czynniki sprzyjające chorobom serca. Dlatego bardzo dbam o kondycję fizyczną i prowadzę zdrowy tryb życia. Robię to, co kocham, i robię to świadomie, zamiast żyć bezmyślnie i pewnego dnia umrzeć z błahego powodu. Dlaczego wspinasz się bez asekuracji? AH: Bo ja wiem? Free solo to ułamek mojego wspinania, tylko od czasu do czasu poświęcam się temu na dłużej, żeby przejść jakieś nowe drogi. To nie ma nic wspólnego z bezmyślną pogonią za adrenaliną. Ale jest w tym dodatkowa satysfakcja, to zdecydowanie bardziej intensywne doznanie wspinania. Wszystko przeżywa się bardziej, tak jakbyś podkręcał kontrast zdjęcia. Wspinaczka free solo wymaga wzmożonej uważności. Z liną jesteś dużo bardziej wyluzowany – możesz odpaść od ściany, ale lina cię utrzyma, nic ci się nie stanie. Wolisz z liną czy bez? AH: Z liną, bo jest przy tym więcej zabawy i luzu. Kiedy idziemy z moją dziewczyną wspinać się na cały dzień, to jest to o wiele fajniejsze niż żmudne treningi do wspinaczki solo do końca życia byłoby dla mnie tym samym, czym dla futbolisty dożywotnia gra tylko w finałach mistrzostw świata. To zbyt intensywne przeżycie, czasem po prostu chce się zagrać normalny mecz, potrenować z zespołem, przyjaciółmi. Więcej przeczytacie w Gazecie Wyborczej: tutaj Fot: Jimmy Chin Alex Honnold reprezentuje jeden z najbardziej zagadkowych przypadków neuronauki. Jest wyjątkiem od reguły. Większość ludzi obawia się upadku. Dlatego nawet noworodki doświadczają wstrząsów jeśli czują, że instynktowny strach. Jest w naszym pakiecie genetycznym. Upadek stawia na szali naszą nienaruszalność i życie. Dlatego biologia interweniuje i narzuca strach jako znak ostrzegawczy przed ryzykiem spadnięcia w co jest tak dziwne w przypadku Alex Honnold to fakt, że nie obawia się upadku. Jest 32-letnim alpinistą, który urodził się w Stanach Zjednoczonych. Zasłynął ze swoich przygód wolnej wspinaczki (bez lin ochronnych i sprzętu ochronnego). Właściwie to wspina się sam. Ci, którzy uprawiają wspinaczkę wiedzą, że robienie tego samemu czyni ich wyjątkowo bezbronnymi. To prawie samobójcze!Jednak dla kogoś takiego jak Alex Honnold to normalna przygoda. Kiedy wspina się w ten sposób czuje się tak, jakby pił kawę. Nie odczuwa żadnego strachu ani nerwowości. W związku z tym zmusiło to neurologów do zbadania jego mózgu.“Nie bój się więzienia, ubóstwa ani śmierci. Bój się samego strachu.” –Giacomo Leopardi–Oto Alex HonnoldDla Alexa Honnolda każda wspinaczka jest wyzwaniem życia lub śmierci. Lubi powierzchnie, które są praktycznie pionowe. Nosi sportowy strój. Wspina się jednak tylko z torbą z kredą do wspinaczki umieszczoną w pasie, aby zmniejszyć wilgotność podczas wspinaczki. Do wspinania się Alex używa tylko rąk i już wiele światowych rekordów. Jego styl to swobodna wspinaczka solo. Nie jest jedynym na świecie, który robi to w ten sposób ale jest jedynym, który robi to na wielkich wysokościach z tak wysokim poziomem na normalnego faceta. Jego postawa pokazuje, że nie czuje się on inny ani wyjątkowy. Często się śmieje i jest bardzo spokojny. Wie, że jego działania są niebezpieczne. Wielu jego przyjaciół zginęło próbując wspinać się tak jak on. Zapytany czy odczuwa strach mówi, że zaakceptował ideę śmierci lepiej niż matka mówi, że był trudnym dzieckiem ale on temu zaprzecza. Wspinał się od najmłodszych lat. Gdy miał 10 lat zaczął ćwiczyć na ścianie wspinaczkowej. Potem zaczął poszukiwania skał do wspinaczki. W wieku 19 lat rzucił wszystko inne i zaczął wspinać się na pełny etat. Mieszka w swojej furgonetce i mówi, że jest Alexa HonnoldaOsiągnięcia wspinaczki tego młodego człowieka przyciągnęły uwagę grupy badaczy, którzy postanowili zbadać jego mózg. Wszystko zaczęło się, gdy neurolog Jane E. Joseph usłyszała wyznanie Alexa Honnolda. Myślała, że ​​coś jest nie tak z jego mózgiem ze względu na rzeczy, które opisał a także sposób, w jaki mówił o swoich przygodach. Myślała, że ​​coś jest nie tak w jego ciele migdałowatym, ośrodku lękowym Medyczna Uniwersytetu w Karolinie Południowej postanowiła zbadać mózg Alexa Honnolda. Zrobili rezonans magnetyczny. Pierwszą rzeczą, którą sprawdzili było to, czy ten młody człowiek posiadał ciało migdałowate a jeśli tak, to czy nie posiadał tam żadnych rzeczą, którą zrobili było pokazanie serii bardzo szokujących obrazów i ocenianie jego reakcji. Uświadomili sobie, że ciało migdałowate Alexa Honnolda się nie aktywuje. W ogóle na nic nie reagował. To było tak, jakby te niebezpieczne sytuacje nie wywoływały na nim żadnego emocjonalnego wnioskiNaukowcy byli w stanie udowodnić, że Alex Honnold nie czuł strachu. Jednak te wnioski sprawiły, że ujawnili oni kilka interesujących ich ocen jest prawdopodobne, że mózg Alex’a zaadaptował się tak bardzo do jego wspinaczki, że przywykł do tego bodźca. Dlatego to, co dla większości ludzi jest ryzykowne, dla niego jest zupełnie normalną wniosek otworzył nowe możliwości dotyczące strachu. Pojawiła się nowa teoria w której stwierdzono, że sposobem na wyeliminowanie strachu jest przyzwyczajenie. Stopniowa i systematyczna ekspozycja na niebezpieczne bodźce mogłaby uczynić takie sytuacje całkowicie nieszkodliwymi dla tej osoby. Jeśli tak jest, alternatywne terapie lękowe mogą rozszerzać się na ogromną może Cię zainteresować ... Reportaż Dolnośląskie Oszczędzasz 9,94 zł (18% Rabatu) Wysyłka: 1-2 dni robocze+ czas dostawy Opis Po niespełna czterogodzinnej wspinaczce bez asekuracji 3 czerwca 2017 roku Alex Honnold stanął na szczycie 900-metrowej granitowej ściany El Capitan. Tym zuchwałym wyczynem wprawił w zdumienie miliony ludzi na całym świecie. New York Times pisał o jednym z najwybitniejszych sportowych dokonań wszech osiągnięcie Honnolda jest głównym wątkiem książki Marka Synnotta. Autor przenosi nas na gigantycznego El Capa: Alex pokonuje kolejne metry w pionie, a my obserwujemy jego zmagania, odkrywając po drodze fascynującą historię wspinaczki skalnej. Powracamy do złotej ery doliny Yosemite, poznajemy barwne społeczności wspinaczkowe: Stonemasters i Stone Monkeys, podziwiamy pionierów, którzy zrewolucjonizowali ten sport, i wybitnych solistów, Johna Bachara i Petera wie, o czym pisze, bo sam jest doskonałym wspinaczem. Jego opowieść wciąga i fascynuje, a w kluczowych momentach zapiera dech w piersiach. Niewiarygodna wspinaczka to historia ludzi, którzy dosłownie postanowili żyć na krawędzi. Szczegóły Tytuł Niewiarygodna wspinaczka Podobne z kategorii - Reportaż Darmowa dostawa od 199 zł Rabaty do 45% non stop Ponad 200 tys. produktów Bezpieczne zakupy Informujemy, iż do celów statystycznych, analitycznych, personalizacji reklam i przedstawianych ofert oraz celów związanych z bezpieczeństwem naszego sklepu, aby zapewnić przyjemne wrażenia podczas przeglądania naszego serwis korzystamy z plików cookies. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień przeglądarki lub zastosowania funkcjonalności rezygnacji opisanych w Polityce Prywatności oznacza, że pliki cookies będą zapisywane na urządzeniu, z którego korzystasz. Więcej informacji znajdziesz tutaj: Polityka prywatności. Rozumiem

alex honnold nie żyje